W przeddzień świąt pamięci o zmarłych pojechaliśmy do Łubowic, by odwiedzić cmentarze. Zobaczyliśmy, jak ludzie przygotowują groby, ozdabiając je kwiatami i zniczami. My też zapaliliśmy lampki na grobach i pomodliliśmy się, m.in. za tych, o których nikt już nie pamięta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz